Kliknij i zobacz więcej!

Superubezpieczenia.pl

Bezpieczne narty za granicą

Ferie zimowe za pasem. Dzieciaki czekają na śnieg, targając z piwnic sanki,  dorośli  myślą  o nartach.  Często jest niestety tak, że sanki w ogóle się przydały bo zimą nastała wiosna, a zima przyszła po feriach.  Aby zapewnić sobie i dzieciakom śnieg jedziemy w góry. Aby zapewnić też komfort zimowych szaleństw – wyjeżdżamy za granice naszego kraju.

Wybierając się na narty należy pamiętać nie tylko o profesjonalnym kasku, czy kombinezonie, który zapewni nam bezpieczeństwo jazdy. Tak samo ważnym jest polisa narciarska, która w razie wypadku  ochroni nas od dodatkowych kosztów leczenia, lub zapewni odszkodowanie z tytułu odpowiedzialności cywilnej w przypadku zniszczenia na przykład komuś sprzętu podczas szusowaniu na stokach.

W razie wypadku będziemy narażeni na bardzo wysokie koszty związane z  kosztem transportu ze stoku do szpitala, z leczeniem, a gdy będziemy  musieli zostać w szpitalu, zapłacimy za każdy dzień pobytu, o lekarstwach nie wspominając.  Jeśli ktoś ucierpi z naszej winy, również będziemy zmuszeni do pokrycia wszelkich kosztów związanych z ich leczeniem. Istnieją tez  przypadki, kiedy uczestnicy wypraw zobowiązani są do wypłacania renty osobom poszkodowanym (!).

Warto tez podkreślić, że:  jak mówi Sonia Kostyszyn, Manager Działu Operacyjnego, Inter Partner Assistance Polska SA, cyt.: „Wysokość końcowego rachunku, który ponosi osoba bez ubezpieczenia, uzależniona jest od ilości członków ekipy ratowniczej, stopnia trudności akcji oraz czasu transportu helikopterem „.

Żyjemy w dobie Internetu i telefonów komórkowych. Aby zapobiec kosztom, leczenia i innym niespodziewanym rachunkom można zakupić polisę narciarską wraz z pakietem  NNW, OC i Assistance przez Internet SuperUbezpieczenia.pl, lub po prostu zadzwonić (sprawdź – 720 221 221).

Przykładem takiego wypadku może być historia snowboardzisty, który uległ wypadkowi w Austrii.  Jego ubezpieczenie pokryło nie tylko koszty związane  z leczeniem i rehabilitacją. Pokryto również koszty transportu do szpitala, a także sprzętu ortopedycznego, niezbędnego po wypadku, ( uczestnik złamał nogę w dwóch miejscach). Finalnie całościowy koszt wyniósł ponad 60 tysięcy złotych.

Dzięki temu, że pechowy snowboardzista wykupił polisę narciarską wraz z Assistance, NNW, i OC uniknął niebotycznych kosztów związanych z ratowaniem swojego zdrowia.

 

 

 

 

 

 

Polub ten artykuł!

Skomentuj

Bezpieczne narty za granicą

Ta witryna internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na niej wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie.
Akceptuję
x